Campus Polska Przyszłości. Ambasador Brzezinski: Ameryka potrzebuje Polski, a Polska potrzebuje Ameryki
W Olsztynie trwa Campus Polska Przyszłości. Codziennie organizowane są liczne panele, na których młodzi uczestnicy mogą wysłuchać gości ze świata polityki i nie tylko. Dzisiaj, czwartego dnia wydarzenia, doszło do spotkania Rafała Trzaskowskiego z ambasadorem USA Markiem Brzezinskim. Choć głównym tematem rozmowy miało być wspomnienia ojca ambasadora, śp. Zbigniewa Brzezińskiego, to tematów aktualnych nie zabrakło.
Ambasador USA o śmierci Prigożyna
Padło m.in. pytanie o bezpieczeństwo Polski w obliczu wojny za wschodnią granicą i doniesień z Białorusi.
– Zdajemy sobie sprawę, że niektórzy członkowie grupy Wagnera są w Białorusi. Obserwujemy rozwój sytuacji. To co wydarzyło się Prigożynowi nie było czymś, czego byśmy się nie spodziewali, i mówi wiele na temat reżimu, dla którego pracował od lat – stwierdził Brzezinski.
Ambasador dodał, że utrzymane zostanie wsparcie dla Ukrainy, która cały czas, „metr po metrze” idzie do przodu. Podkreślił także jak silna jest aktualnie współpraca wojskowa między Polską a Stanami Zjednoczonymi.
Współpraca wojskowa Polski i Stanów Zjednoczonych
– Mamy 10 tys. żołnierzy amerykańskich, ale to nie tylko to. Chodzi o powiązania, chodzi o synchroniczność i o to, że mamy te same szkolenia, te same strategie, to samo wyposażenie. Jesteśmy gotowi właściwie na wszystko, na każdy scenariusz. To co się dzieje w tym momencie, ta współpraca polsko-amerykańska, jest bardzo zdyscyplinowana – powiedział ambasador.
Współpraca pomiędzy naszymi krajami, zdaniem ambasadora, opiera się także na „wspólnej służbie poza Polską”. Pokazuje to, że „warto współpracować, bo nie wiadomo gdzie i kiedy wydarzy się konflikt”.
„Ameryka potrzebuje Polski, a Polska potrzebuje Ameryki”
Mark Brzezinski wrócił także do wydarzeń sprzed niemal roku, kiedy na rolników pracujących w polu niedaleko granicy z Ukrainą spadła rakieta. Wówczas zginęły dwie osoby.
– To co wydarzyło się w zeszłym roku w Przewodowie pokazało, jak jesteśmy dobrze zorganizowani. Prezydent Stanów Zjednoczonych, który był w Azji, skontaktował się bezpośrednio od razu z prezydentem Polski. Wszyscy wymieniliśmy się informacjami, faktami. Koordynowaliśmy naszą komunikację i koordynowaliśmy nasze działania z NATO. Była w tym wszystkim spójność, która zapewniła bezpieczeństwo. Tak naprawdę bardzo siebie potrzebujemy. Ameryka potrzebuje Polski, a Polska potrzebuje Ameryki – stwierdził ambasador.
Nie jest to jedyny kraj, z który Polska wzajemnie się potrzebuje. Brzezinski mówił wiele o współpracy krajów przygranicznych. Padło więc, że „Polska i Niemcy potrzebują się wzajemnie” oraz analogiczna wypowiedź odnośnie do Ukrainy.